Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dayal Patterson
Źródło: http://kvlt.pl/wywiady/dayal-patterson-black-metal-laczy-eksperymentalizm-i-tradycje/
5
7,8/10
Pisze książki: muzyka
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://www.dayal.co.uk/
7,8/10średnia ocena książek autora
192 przeczytało książki autora
309 chce przeczytać książki autora
5fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Black Metal: Ewolucja kultu Dayal Patterson
8,1
Długo mi zajęło zakupienie tej książki, mimo iż temat należy do moich ulubionych gatunków muzycznych. Przeczytałem - i w sumie fajna książka, zbiera do kupy sporo informacji nt wielu najbardziej istotnych kapel gatunku, plus oczywiście poświęca mnóstwo miejsca wydarzeniom z Norwegii początku lat 90-ych. Przeczytało się to szybko, bo i nieźle jest napisane. Dobrze, że nie koncentrowano się tylko na kontrowersjach związanych z BM, ale opisano mniej lub bardziej szczegółowo dzieje wielu znaczących kapel. Minusy? Chyba nic nowego się z tej książki nie dowiedziałem, znając temat od połowy lat 90-ych niemal wszystko było mi już dawno wiadomo. No i pominięto kilka ważnych moim zdaniem kapel, które powinny mieć swoje miejsce w tej książce, choćby Satyricon, Dark Funeral, Necromantia, Mortuary Drape, Immortal, I.Nazarene. A wrzucono przeciętne Shining, Black Lodge, czy Aborym. Jest tam też parę błędów, albo zwyczajnie strasznie głupich lub mało istotnych stwierdzeń (np w kontekście Dimmu Borgir). Ale co tam, Patterson i tak odwalił niezłą robotę. Tak jak lubię wracać do filmów typu Det Svarte Alvor, tak i czytanie o legendarnej scenie jest zawsze zajebistą sprawą.
Black Metal: Ewolucja kultu Dayal Patterson
8,1
Przeważnie jeśli spytasz kogoś z czym kojarzy mu się Black Metal to w większości odpowie z hałasem, odwróconymi krzyżami, satanizmem i corps paintem. Czasem z zabójstwami, paleniem kościołów i szarganiem wszelkich wartości. W książce „Black Metal – Ewolucja kultu” znajdziecie to wszystko, ale również opowieść o ludziach z wielką pasją, którzy ciągle poszukiwali nowych form wyrazu wolności, buntu i wściekłości. Ludzi, którzy pod koniec lat 80 XX wieku stworzyli całkiem nowy gatunek muzyki na podwalinach rocka i heavy metalu. Ewoluuje on do dziś i aktualnie jesteśmy w trakcie trzeciej fali. Czytelnik poznaje całą historię dzięki wywiadom z samymi członkami wielu czołowych kapel, którzy z olbrzymią szczerością opowiadają jak tworzyli swoje płyty, a przy okazji historię. Jest to również wytłumaczenie, dlaczego ten fenomen eksplodował na początku lat 90 XX w Norwegii i stamtąd rozlał się po całym globie.To zaskakujące, ale większość kapel która uczestniczyła w powstawaniu BM jako gatunku, z rozbrajającą szczerością przyznaje, że nie umieli wtedy grać. Gdy tworzyli najbardziej przełomowe płyty. Byli zwykłymi nastolatkami, którzy chcieli tylko grać coraz ciężej i szybciej. Przy równoczesnym braku umiejętności nagrywania takiej muzyki przez obsługę w studio, większość albumów była rejestrowana za pierwszym razem. Bez późniejszego masteringu. Dzięki temu naprawdę słychać tą surowość i pierwotność. Oczywiście czasem słabo słychać również wokal lub co innego, ale moim zdaniem to tylko dodaje dodatkowego buntu. Co ciekawe, po mimo rzekomego braku talentu, ludzie Ci nagrali naprawdę świetne płyty z niesamowitą ilością klimatu i mroku.
Również większość z tych ludzi nie była satanistami, a sięgała po tą tematykę tylko dlatego aby jeszcze bardziej szokować i stawać w kontrze do otaczającego ich świata opartego w większości na chrześcijańskich wartościach.
Książka ta jest wspaniałym omówieniem tego zjawiska. Co prawda lekko stronnicza i skupiająca się głównie na Skandynawii, dlatego warto ją traktować jak bardzo dobry punkt wyjścia dla dalszych poszukiwań. Sam podczas jej lektorzy przesłuchałem kilkadziesiąt płyt i to jest najlepsza forma korzystania z tej książki. Słuchać te albumy o których się aktualnie czyta. BL to wolność, bunt i często bardzo rozbudowana muzyka schowana za barierą „hałasu” z pierwszego planu. Sam uwielbiam go słuchać na słuchawkach dzięki czemu odkrywam poukrywane smaczki w tle. O dziwo jest to też muzyka, która mnie uspokaja. Metal to wojna więc pompuj rower dla Szatana